ALIMENTY I KONTAKTY – razem czy oddzielnie?
Autor: Magdalena Skrocka
Rodzice często chcieliby w jednym pozwie lub wniosku uregulować wszystkie sprawy związane z dzieckiem – wysokość alimentów, władzę rodzicielską, kontakty czy opiekę naprzemienną, miejsce pobytu dziecka itp. W praktyce jednak jest to niemożliwe, ponieważ przepisy procedury cywilnej przewidują odrębne tryby postępowania dla tych zagadnień.
Dwa różne tryby postępowania
-
Sprawy o alimenty rozpoznawane są w trybie procesowym. Występuje tu powód (małoletni, najczęściej reprezentowany przez jednego z rodziców) i pozwany (drugi rodzic). Toczą się zgodnie z regułami procesu cywilnego – jak typowy spór sądowy.
- Sprawy o kontakty, władzę rodzicielską czy opiekę naprzemienną prowadzone są natomiast w trybie nieprocesowym. Do sądu składa się wniosek, a stronami są „uczestnicy postępowania”. Celem takiej sprawy nie jest rozstrzygnięcie sporu między stronami, lecz ochrona dobra dziecka.
Ponieważ procedura procesowa i nieprocesowa są od siebie odrębne, nie można ich łączyć w jednym postępowaniu. Zatem, o ile w jednym wniosku możemy zawrzeć kwestię władzy rodzicielskiej, kontaktów z dzieckiem, ustalenia miejsca stałego pobytu dziecka (dla tych spraw przewidziany jest tryb nieprocesowy), to dochodzenie alimentów bądź zwiększenia już zasądzonych alimentów zawsze będzie odrębną sprawą sądową z uwagi na to, że jest to proces.
Wyjątek – postępowanie rozwodowe
Inaczej wygląda sytuacja przy rozwodzie. W takim postępowaniu sąd z mocy prawa rozstrzyga nie tylko o rozwodzie, ale jednocześnie także o władzy rodzicielskiej, kontaktach i alimentach. Po zakończeniu rozwodu jednak każda zmiana (np. podwyższenie alimentów albo modyfikacja kontaktów) wymaga już osobnego postępowania.
Reasumując,
- Aby domagać się alimentów bądź podwyższenia alimentów, należy złożyć pozew.
- Aby zmienić kontakty czy wnieść o opiekę naprzemienną, trzeba złożyć wniosek w trybie nieprocesowym.
Nie można połączyć w jednym postępowaniu sprawy o alimenty i o kontakty czy opiekę naprzemienną, bo przepisy przewidują dla nich odmienne tryby procedury cywilnej. Rodzic, który chce uregulować obie kwestie, musi złożyć dwa odrębne pisma do sądu.